pozycjonowanies stron 2019

Komputery i laptopy to niesamowita technologia, która, w połączeniu z Internetem, pozwala nam komunikować się z innymi, pracować, oglądać filmy i nie tylko – wszystko to bez wychodzenia z domu. Niestety, jak wszystko na świecie, technologia ta ma także swoje słabsze strony. Jedną z nich jest fakt, że istnieje wiele oszustów, złodziei i hakerów, którzy próbują ją wykorzystywać, aby wykradać dane i pieniądze innych osób.

Technik wykorzystywanych przez oszustów jest bardzo wiele – wśród nich można wyróżnić phishing, słynne oszustwo „na nigeryjskiego księcia”, a także wszelkiej maści wirusy. W tym artykule zajmiemy się konkretnie wirusami. Problem jednak w tym, że nie zawsze to, że sprzęt jest zainfekowany, widać na pierwszy rzut oka. W takim razie, jak możesz zauważyć, że masz wirusy na komputerze? Odpowiadamy!

Czym są wirusy?

W pierwszej kolejności warto pokrótce wyjaśnić, czym właściwie są wirusy komputerowe. Wirus komputerowy to rodzaj złośliwego oprogramowania, który działa w podobny sposób, jak różnego typu wirusy atakujące ludzkie organizmy. Powiela się i osłabia system operacyjny, utrudniając lub uniemożliwiając jego prawidłowe działanie, a w niektórych przypadkach także kradnąc, uszkadzając czy zaszyfrowując cenne dane.

Historia wirusów sięga niemal tak daleko, jak historia komputerów. Zwłaszcza na początku były one tworzone z ciekawości czy dla zabawy, ale wraz z upływem lat zaczęły stawać się coraz bardziej groźne. Obecnie wirusy i inne złośliwe oprogramowanie to podstawowe narzędzia internetowych oszustów, chcących uprzykrzyć innym życie, ale też przede wszystkim zarobić.

Dlaczego wirusy wciąż są groźne?

Mogłoby się wydawać, że skoro technologia poszła do przodu, to powinna ona wejść już na taki etap, na którym wirusy nie będą w stanie jej zagrozić. Jest prawdą, że zabezpieczenia systemów operacyjnych i nie tylko poszły do przodu w ostatnich latach i w wielu przypadkach stare wirusy sprzed kilkunastu lat są już zbyt prymitywne, aby im zagrozić. Ciągle jednak pojawiają się coraz to nowe i bardziej wyrafinowane zagrożenia.

Wykrywaniem i neutralizowaniem wirusów zajmują się programy antywirusowe. W idealnym świecie byłyby one zdolne wykryć i zneutralizować każdego wirusa, który pojawi się na komputerze, zanim tylko zdąży on wyrządzić jakiekolwiek szkody. W rzeczywistości bywa z tym różnie, ponieważ hakerzy są coraz sprytniejsi i przygotowują coraz bardziej kreatywne i nietypowe wirusy. Co ciekawe, rośnie także ilość wirusów na smartfony – więc również one nie są bezpieczne.

Do tego użytkownicy są bardzo nieostrożni. Dodają podejrzane pliki do wyjątków, wyłączają automatyczne skanowanie plików lub funkcję samoobrony, rzadko przeprowadzają głębokie skany, czy też nawet całkiem wyłączają program antywirusowy. W wielu przypadkach decydują się także na słabe, tanie czy darmowe, nierzetelne programy antywirusowe, aby tylko oszczędzić, a nawet na żadne. Wszystko to sprawia, że wielu oszustów, zarówno początkujących, jak i bardziej zaawansowanych, jest w stanie skutecznie infekować komputery i laptopy na całym świecie.

 

Zarówno te z systemem Windows, jak i MacOS. Można spotkać się z opinią, że MacOS jest bezpieczniejszy i nie wymaga nawet użytkowania żadnych programów antywirusowych, ale jest to błędne podejście. Fakt, Windows jest atakowany częściej, ale to nie znaczy, że nie istnieją wirusy na MacOS. Jest sporo oszustów, którzy celują w użytkowników sprzętu Apple, więc również w jego przypadku trzeba mieć się na baczności, aby nie stać się ofiarą hakerów.

Jak rozpoznać, że komputer jest zawirusowany?

Różnego typu wirusów i ich modyfikacji jest tak wiele, że objawy zawirusowania komputera mogą być naprawdę różnorodne. Niekiedy infekcja przebiega bardzo szybko i widać je już w krótkim czasie po uaktywnieniu się wirusa, a w innych jest ona (celowo lub nie) powolna i trudno od razu dostrzec jakieś zmiany z jej tytułu. Niestety, okazuje się, że ataki cyberprzestępców są coraz trudniejsze do wykrycia – i jakby tego było mało, znacząco rosną koszty ich wykrywania (ale pewną nadzieją na przyszłość jest uczenie maszynowe).

Wśród najczęściej spotykanych symptomów zawirusowania komputera można wyróżnić jego nagłe zwalnianie. Jeśli Twój sprzęt dotychczas działał dobrze, a nagle zaczął często lagować, zawieszać się, programy ładują się wolniej, a sam system potrzebuje wyczuwalnie więcej czasu, aby się załadować, coś może być nie tak. Oczywiście, taki stan rzeczy może być też spowodowany innymi przyczynami, a niekoniecznie zawirusowaniem systemu, ale jest to niewątpliwie coś, na co warto zwrócić uwagę.

Drugim, bardziej oczywistym symptomem posiadania wirusów na komputerze jest wyskakiwanie dziwnych powiadomień, reklam i okienek, często przekierowujących do nieodpowiednich stron internetowych, na przykład takich powiązanych z hazardem. Może się to objawiać także w formie zmiany strony głównej w przeglądarce na inną lub pojawienie się w rzeczonej przeglądarce dziwnych pasków zadań.

Jest duże prawdopodobieństwo, że spowodował to właśnie wirus znajdujący się na komputerze (aczkolwiek istnieje też prawdopodobieństwo, że przypadkowo udzieliliśmy podejrzanej stronie pozwolenia na wyświetlanie powiadomień i wystarczy je cofnąć). Podobnie w przypadku, gdy przy uruchamianiu systemu widzisz, że otwierają się jakieś podejrzane aplikacje, których nie kojarzysz i których wiesz, że nie instalowałeś samodzielnie.

Jak bronić się przed wirusami (i co robić, kiedy już je masz)?

Skuteczną strategię ochrony przed wirusami można zredukować do dwóch kroków. Pierwszy z nich to zachowanie ostrożności podczas użytkowania Internetu i ogółem komputera. Mowa tutaj między innymi o nieotwieraniu podejrzanych e-maili (i tym bardziej niepobieraniu niepewnych załączników), ściąganiu oprogramowania tylko z zaufanych źródeł, niewchodzeniu na niebezpieczne strony internetowe i niewkładaniu do komputera płyt czy pendrive’ów nieznanego pochodzenia. W ten sposób ograniczymy znacząco ryzyko, że na nasz komputer lub laptop zostanie pobrany wirus.

Jakbyśmy się nie starali, jest zawsze pewna szansa, że oszust nas przechytrzy i sama ostrożność nie wystarczy. W tym wypadku przyda się dobry program antywirusowy, który zablokuje wirusa zanim ten jeszcze zdąży rozpocząć działanie i wyrządzić jakąkolwiek szkodę w urządzeniu. Bez obaw – takie narzędzia są niezawodne w użyciu i do tego wcale nie tak drogie, jak moglibyśmy się obawiać. Obecnie rozbudowane, nowoczesne antywirusy posiadają funkcje chroniące skrzynkę e-mail i przeglądarkę, a także automatycznie skanujące nowe programy i pobrane pliki, więc poziom ochrony, o ile mówimy o wysokiej jakości antywirusie, jest niemały.

Co robić, w przypadku, kiedy już mamy wirusy na komputerze i odczuwamy ich skutki? Nie pozostaje tu nic innego, jak wyposażyć się w dobry program antywirusowy, jeśli takiego jeszcze nie mieliśmy i przeprowadzić głęboki skan całego urządzenia. Sprawdź koniecznie, czym kierować się przy wyborze antywirusa, aby nie popełnić przy tym błędu. Następnie trzeba zatwierdzić neutralizację wykrytych zagrożeń. Warto także skorzystać ze specjalnych programów do usuwania wirusów i innego niebezpiecznego oprogramowania, takich jak SpyHunter czy AdwCleaner.